Jaki jest drugi – po spożywczym – przemysł nabywczy cukru?
Padają zwykle odpowiedzi: chemiczny, farmaceutyczny, kosmetyczny, ale nie, że to przemysł tytoniowy.
Tak, przemysł tytoniowy jest drugim przemysłem kupującym cukier na świecie.
Tak, cukier jest dodawany do papierosów, także do cygar i tytoniu fajkowego, a jego maksymalna zawartość uzależniona jest od kraju i marki (do 4,2%).
W jakim celu do wyrobów tytoniowych dodawany jest cukier?
Po pierwsze, cukier przyspiesza suszenie tytoniu. Po drugie, cukier daje wagowo więcej produktu. Po trzecie, cukier polepsza aromat tytoniu i przyspiesza jego spalanie. Po czwarte, cukier poprawia smak tytoniu, czyniąc go łagodniejszym i lekko karmelowym, co doceniają zwłaszcza początkujący palacze.
Wg doniesień naukowych, dodanie cukru zwiększa toksyczność spalanego papierosa i wpływa na jego właściwości uzależniające i rakotwórcze:
- Cukier sprzyja „przyjemności” palenia, ponieważ powoduje wytwarzanie kwasów, neutralizujących ostry smak w gardle.
- Spalanie cukru powoduje wytwarzanie w dymie aldehydu octowego, który wraz z nikotyną wzmacnia jej działanie uzależniające na organizm osoby palącej.
- Poddanie cukru procesowi spalania w papierosie prowadzi do zwiększenia toksyczności dymu tytoniowego i wytworzenia jego potencjału rakotwórczego. Cukier zawarty w papierosach może być przyczyną raka płuc/krtani (statystyki zachorowań w krajach o różnych procencie zawartości cukru w papierosach).
Czy zatem prawdziwe jest równanie nikotyna + cukier = uzależnienie?
Uzależnienie od tytoniu jest znacznie bardziej złożone, na szczęście wiemy o nim coraz więcej, prowadzone są także badania nad rolą cukru w uzależnieniu od nikotyny oraz nad rolą palenia papierosów w procesie uzależnienia od słodyczy (zwłaszcza osób z chorobą otyłościową, cukrzycą typu 2 i insulinoopornością).
Na potwierdzenie w badaniach czeka także teza o wpływie cukru w papierosach na wzmaganie u palaczy pożądania nadmiarowego spożycia słodkich owoców, soków owocowych i napoi słodzonych. Może okazać się także, że dość powszechne „rzucanie się” na słodycze po odstawieniu palenia jest powiązane właśnie z (skrzętnie skrywaną) zawartością cukru w papierosach. Tego dowiemy się za kilka lub kilkanaście lat. Póki co, polecam tę cukrowo-tytoniową tajemnicę naszej refleksji.
Ciekawostka: sprawdź to sam!
Wystarczy zapalić i odłożyć na bok papierosa tej samej marki na „M”, produkowanego we Francji oraz w USA. Ten z Francji, odłożony powoli zgaśnie, podczas gdy ten z USA – spali się cały. Wynika to z tego, że w papierosach amerykańskich dodaje się więcej cukru niż w wyrobach tej samej marki we Francji. Najwięcej cukru do papierosów dodaje się rzekomo w Wielkiej Brytanii, która ma jednocześnie bardzo wysoki wskaźnik zachorowań na raka płuc wśród mężczyzn, wyższy od Francji oraz USA (choć to Amerykanie palą więcej papierosów od Brytyjczyków).